sobota, 9 marca 2013

DZIEŃ CZEKOLADY Anna Onichimowska



Dawid – mały chłopiec – poznaje Monikę, dziewczynkę która wprowadziła się do cioci. Zaprzyjaźniają się i mówią sobie o wszystkim. Dzieci borykają się z zbyt poważnymi problemami.  Dawidowi i Monice towarzyszy trójkolorowa kotka Zuzia, która pomaga im oderwać się od rzeczywistości i podróżować do świata magii. Dawid chce spełnić marzenia Moniki, dlatego szuka Pożeraczy Poniedziałków i Skoczków Czasu. W wigilie prośba dziewczynki się spełnia i staję się ona o  20 lat starsza.  Widzimy głównych bohaterów  gdy  po takim czasie nadal są szczęśliwi i spędzają rodzinnie święta.

Książka niby dla młodszych czytelników, ale polecam każdemu, bo daje ona do myślenia. W cieniutkiej lekturze Anna Onichimowska  poruszyła kilka poważnych problemów. Zostały one przedstawione z perspektywy małych dzieci. Dawid mieszka tylko z mamą, bo po tym jak umarła jego siostra Zuzia tata się od nich wyprowadził. Chłopiec znajduje pocieszenie w kotce, gdyż wyobraża sobie że to jego siostrzyczka. Sytuacja rodzinna Moniki tez nie jest najlepsza. Autorka pokazuje jak dzieci, żeby sobie poradzić i spełnić marzenia  uciekają się do magicznego świata. Wszystkie te magiczne przygody zostały przedstawione w bardzo ciekawy sposób. Chociaż książka była dla mnie w niektórych momentach trochę niejasna, to i tak całość uważam za naprawdę mądrą i zachęcającą do refleksji .


Książka jest podzielona na rożne Dni i Noce, w których ciągle dziej się coś nowego.  Każdy dzień przynosi coś niespodziewanego. Książkę wzbogacają ciekawe rysunki Anny Kaszuby-Dębskiej. „Dzień czekolady” został nagrodzony w Konkursie im. Astrid Lindgren.


Polecam tym młodszym i tym starszym.


„Ta kotka przyszła do naszego ogródka zaraz po tej historii z rzeką. Nigdy nie oddalała się na długo”

8/10
Książka przeczytana w ramach wyzwania "Pod hasłem".Hasło na marzec to "Słodkości".Jak zobaczyłam tą książkę to pomyślałam własnie o tym wyzwaniu. Chociaż w terści dużo o słodyczach nie ma, to tytuł pasuje jak najbardziej.
Żaneta

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz