środa, 13 marca 2013

220 LINI Małgorzata Gutowska-Adamczyk






Mikołaj, trzynastoletni chłopiec, zafascynowany muzyką, grą na perkusji i jazdą na deskorolce, rozpoczyna naukę w gimnazjum i otrzymuje swoją pierwszą, własną Warszawską Kartę Miejską. Jest ona jego drzwiami do dorosłości. Z każdą następną wyprawą odjeżdża coraz dalej od domu aby poznać wszystkie zakątki miasta. W trakcie tych wędrówek spotyka wiele młodych ludzi, tak samo zaintrygowanych muzyką jak on. Dowiaduje się, na własnej skórze co to przyjaźń i przeżywa swoją pierwszą miłość. Czy uda mu się spełnić marzenie o założeniu prawdziwego zespołu?





Bardzo spodobało mi się to że, jest ona opisana o życiu codziennym nastolatka i o tym jak dowiaduje się, że zdemoralizowani chłopcy też mogą być wspaniałymi ludźmi i przyjaciółmi. Książka jest zaskakująca, a nie przewidywalna. Dzięki temu, że autorka nie postawiła na przywoływanie młodzieżowego slangu powieść staje się bardziej wyjątkowa. Od razu mi się spodobała i nie zawiodłam się na niej.

 Jest to typowa powieść dla młodzieży, ciepła i optymistyczna. Są w niej bardzo fajne nagłówki. Czyta się ją lekko i szybko. Idealna na nudne dni i wieczory.





„Muzyka jest wszystkim”




       8,5/10                                                                        
                                                                           Selena

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz