Książka jest
krótka, ale zajęło mi trochę czasu zanim ja przeczytałam. Budzi ona we mnie
różne uczucia, bo w niektórych momentach nie mogłam się od niej oderwać, a
niektórych mnie nudziła i nie wiedziałam o co chodzi. O wiele lepiej czytało
się te fragmenty, w których narratorem była Erin. Bohaterka była bardzo
energiczna i kiedy zapoznawaliśmy się z jej historią akcja stawała się o wiele
szybsza i lepsza. Historia Neda też do nudnych nie należy, ale w niektórych
momentach kompletnie nie rozumiała postępowania tego chłopaka.
Problem
poruszany w książce jest dość ciekawy. Ned ma autyzm i nic nie mówi. Tłumi
wszystkie uczucia wewnątrz siebie, przez co bardzo wielu rzeczy się boi.
Dodatkowo został nam przedstawiony jego wróg. Chłopak, który od dziecka dokucza
Nedowi teraz wpędza go w naprawdę poważne kłopoty. Erin cały czas próbuje pomóc
Nedowi, chociaż przez to sama nie jest bezpieczna.
Akcja nie
rozwija się zbyt szybko. Jest dużo wątków z przeszłości bohaterów, przez co to
co dzieje się w teraźniejszości jest wymieszane z wspomnieniami. Język jest
dość prosty, ale książki nie czyta się lekko i szybko.
Książkę
kupiłam dlatego, że była przeceniona i miała ciekawy opis, ale zawiodłam się na
niej. Nie jest ona kompletnie zła, lecz spodziewałam się czegoś więcej. Sam
pomysł i problemy są ciekawe, tylko że zostały przedstawione w niewłaściwy
sposób. Czegoś brakowało mi w tej książce by zaliczyć ją do udanych.
5/ 10
Żaneta
A mnie się tą książkę czytało wyjątkowo dobrze. I bardzo dobrze rozumiałam, dlaczego Ned zachowuje się tak a nie inaczej. Osobiście oceniam ją nieco wyżej.
OdpowiedzUsuń