piątek, 5 kwietnia 2013

DZIESIĘĆ STRON ŚWIATA Anna Onichimowska


Dziesięć różnych historii. Dziesięcioro piętnastolatków z wszystkich stron świata. Są w tym samym wieku , ale ich życie wygląda całkiem inaczej. 

Anla, czarnoskóra dziewczyna, jest służącą, lecz  jej wielką pasją są liczby. Postanawia wziąć udział w konkursie. Madżid mieszka w USA, ale jest Palestyńczykiem. Jest zmuszany do zamachu, w którym tak naprawdę nie chce brać udziału. Emma, nastoletnia Dunka, musi uporać się ze ślubem swojej mamy z inną kobietą. Aki, Japończyk, ma starszego brata, który zamknął się w swoim pokoju i nie wychodzi z niego już bardzo długi czas. Stara się mu pomóc i przywrócić do rodziny.


Książka „Dziesięć stron świata” to dziesięć nie łączących się opowiadań o życiu piętnastolatków. Każdy z bohaterów mieszka gdzie indzie i jest w innej sytuacji. Autorka opisuje ich problemy i sposób w jaki próbują sobie z nimi poradzić. Opowiadania są krótkie, więc nie ma za bardzo możliwości dokładnego zapoznania się z bohaterami. Trochę mi to przeszkadzało, bo za nim porządnie wciągnęłam się w jakąś historie to ona się kończyła i zaczynała następna. Niektóre opowiadania bardzo przypadły mi do gustu, inne mniej. W niektórych przypadkach trudno było mi się połapać w bohaterach danej historii, bo jak już mówiłam nie były one zbyt obszerne, a postaci było kilka czy kilkanaście. Autorka poruszała całkiem ciekawe tematy: brak pieniędzy, problem z nadwagą, wierność swojej religii i państwu, uzależnienie od Internetu itd.


W książce nie było wiele akcji, bo każde opowiadanie miało tylko około 20 stron. Były one pisane z perspektywy głównego bohatera albo bohaterki. Czytało się bardzo szybko, ale książka mnie zbytnio nie porwała. Spodziewałam się po niej więcej i myślałam, że bohaterowie będą jakoś ze sobą powiązani czy coś w tym stylu.


5/10

Żaneta



Wyzwanie czytelnicze : Od A do Z

1 komentarz:

  1. A ja właśnie przeczytałam tejże autorki "Ducha starej kamienicy" Nie było źle, ale i bez szaleństw, chętnie przeczytam dalsze losy ślamazarnego ducha - "Maciek i pogromca duchów"

    OdpowiedzUsuń