Anna spędza razem z rodzicami wakacje w
Wenecji. Kiedy pewnego dnia przez przypadek wchodzi do czerwonej gondoli jej
życie obraca się o 180 stopni. W ciągu sekundy przenosi się do 1499 roku.
Jedyną osobą, która może jej pomóc jest Sebastiano, młody chłopak, którego Anna
spotkała już wcześniej w swoich czasach. Kiedy przychodzi odpowiedni dzień
główna bohaterka idzie razem z młodzieńcem
i Josem do czerwonej gondoli by
przeskoczyć z powrotem w czasie. Niestety podróż się nie udaje i Anna nadal
musi pozostać w XVw. Okazuje się, że powodem nieudanej próby powrotu jest kocia
maska, którą Anna miała przy sobie podczas pierwszego skoku w czasie. Teraz
główna bohaterka musi wykonać jakieś ważne zadanie, żeby wrócić to
teraźniejszości. Niestety nikt nie wie na czym to zadanie ma polegać. Czy Anna
zaufa odpowiednim osobom i czy uda jej się wrócić do XXI wieku ?
Bardzo lubię czytać książki o podróżach w
czasie i kiedy zaczęłam czytać „Magiczną gondolę” to trochę się zawiodłam, ale
to uczucie nie towarzyszyło mi długo, bo z każdą kolejną stroną książka staje
się coraz lepsza. Na początku, jeszcze zanim Anna znalazła się w XV- wiecznej
Wenecji, strasznie denerwował mnie język jakim się posługiwała. Narracja jest
pierwszoosobowa i poznajemy historię oczami głównej bohaterki, więc na początku
książki znajduje się w niej kilka irytujących „młodzieżowych” zwrotów. Anna jako postać nie przypadła mi do
gustu, chociaż pod koniec nawet ją polubiłam. Moim ulubionym bohaterem był
niewątpliwie Sebastiano, podróżnik w czasie, który walczy ze złem w XV wieku,
bo jeżeli nie powstrzyma odpowiednich osób to Wenecja w XXI wieku w ogóle nie
będzie istnieć.
Książkę czyta się niesłychanie szybko. Nim
zdążyłam się obejrzeć byłam już za połową , a już za chwilę na końcu. Od
momentu kiedy Anna przeskakuje w czasie ciągle cos się dzieje. Akcja toczy się
w Wenecji i autorka bardzo pięknie ją opisuje. Bardzo dokładnie opisane jest
również życie ludzi w XV wieku, czasami nawet zbyt dokładnie. Głównym tematem
nie jest miłość bohaterów, co tez wpływa na plus. Oczywiście między
Anną i Sebastianem rozwija się uczycie, ale dopiero od któregoś momentu i nie
przysłania ono akcji. Książka w
niektórych momentach była przewidywalna, ale jak rozwiąże się cała akcja nie
udało mi się odgadnąć. Zakończenie oczywiście było szczęśliwe i bardzo mi się
spodobało.
„ –
Ten chłopak ma racje, nie może ci pomóc. Jest tylko Posłańcem, a nie Obrońcą
czy Strażnikiem.”
7,5 / 10
Żaneta
Wyzwanie: "Czytam fantastykę"
Po co Wam ten blog? I tak go nikt nie czyta xD
OdpowiedzUsuńBloga mamy po to bo uwielbiamy czytać książki i pisać,
Usuńwięc chmy przy okazji dzielić się tym z innymi, a może dzięki naszemu blogowi ktoś znajdzie wspaniałą książkę, która zapadnie mu w pamięci...
(nie martw się mamy swoich czytelników)
Kolega anonim ma chyba jakies kompleksy... To dziewczyn sprawa po co maja bloga...
UsuńCo do Was dziewczyny, dziekuje za odwiedziny:) i oczywiscie zapraszam ponownie. Widać poki co, ze Wasz blog raczkuje ale to poczatki wiec sie nie przejmujcie bo kazdy tak miał. Dobra rada: dodajcie z oanelu administratora statystyki i obserwatorow:)Recenzje czyta się calkiem niezle. Najwazniejsze ze nie zdradzacie za duzo szczegolow ksiazki i zakonczenia:)
Pozdrawiam.
Może kiedyś będę miała okazję ją czytać - jeżeli dorwę na jakiejś wyprzedaży, to chętnie^^ Wydaje się ciekawa, ale wnioskuję z kilku recenzji, a nie z szablonowego opisu wydawcy...
OdpowiedzUsuńZ chęcią przeczytam tę książkę. Od momentu zapowiedzi tej pozycji na nią poluję :)
OdpowiedzUsuńps recenzja dodana do wyzwania,
pozdrawiam :)
Chciałabym zaproponować, a może raczej zaprezentować Wam dwa ciekawe konkursy. W jednym z nich do wygrania są dwie gry edukacyjne dla dzieci "Akademia umysłu Junior", w drugim natomiast fantastyczna książka pt."Spojrzenie Elfa".
OdpowiedzUsuńW żadnym wypadku nie namawiam, po prostu chciałabym aby wiadomość o tych konkursach trafiła do wielu ludzi :) Jeżeli więc jesteście zainteresowani wzięciem udziału to zapraszam na mój profil, znajdziecie tam blogi "Babylandia" oraz "Książeczki synka i córeczki" gdzie dostępne są te konkursy. Jeżeli jednak nie interesują Was one to z góry przepraszam za spam...
Pozdrawiam serdecznie
Marta
Nie ma sprawy. Dziękujemy za informacje i komentarz :)
UsuńJaką to ja mam ochotę na tę książkę! Od dawna na nią poluję ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dobra recenzja!
Pozdrawiam.
Mam tę powieść w planach i bardzo chcę się z nią zapoznać :).
OdpowiedzUsuńCzytałam i bardzo mi się podobała :)
OdpowiedzUsuń